piątek, 24 maja 2013

Czy magia zniknie?

Czy zdarzyło się wam kiedyś myśleć, że jest się kimś innym a potem dowiedzieć się, że jesteś kimś zupełnie innym? Mi się zdarzyło. Przez całe moje życie myślałam, że jestem zwykłym magicznym wilkiem, jeśli tylko można uznać magicznego wilka za zwykłego nie sądziłam, że moim zadaniem było ocalić magię. Ale inni to wiedzieli. Zacznę od początku. Urodziłam się w watasze magicznych wilków. Byli tam głównie starcy, którzy posiadali ogromną widzę na temat magii. Oni uczyli mnie jej od samego niemal urodzenia. Niczego nie podejrzewałam nawet wtedy gdy powiedzieli mi legendę o początku i końcu magii.
"Dawno, dawno temu kiedy na świecie magii nie było. Żadnej magii ani dobrej ani złej. Na świat przyszła wilczyca. Potężna nawet jak na czasy gdy magia była w swoim apogeum. Jednak wilczyca nie była nieśmiertelna. Posiadała wystarczającą moc by stworzyć pierwszą magiczną watahę. Były tam zarówno dobre jak i złe wilki. Wszystko co istniało, dobre i złe, zrównoważało się. Nic nie mogło zyskać przewagi. W magicznej watasze istniały tylko 3 zasady, a zebrane razem tworzyły Kodekst Magii. Punkty brzmiały: zakazane jest mieszanie krwi magicznej z nie magiczną, zakazane jest korzystanie z magii w celu odniesienia jakichkolwiek własnych korzyści, każdy wilk składa przysięgę wierności wodzowi przysięga ta to największa moc jaka może wiązać wilki pomijając przysięgę partnerstwa. Wilczyca odchodząc do krainy wiecznego snu przepowiedziała:
- Magia wśród wilków będzie się szerzyć. Magia będzie rosnąć i rozwijać się, aż do dnia w którym magiczne wilki złamią postanowienia kodekstu. Magia zacznie być coraz rzadsza u wilków. Kiedy na ziemi zostanie niewiele wilków posiadających władzę magiczną. Na świecie będą tylko dwa wilki wadera i wilk, które będą mieć czystą magiczną krew. Z łona tej wadery urodzi się największa magiczna istota. Cała magia zniknie ze świata, aby powitać magiczne szczenie. Magia powróci za dobę i obdarzy swoją mocą prześlicznego szczeniaczka i pozostanie w nim. Będzie wspierać ją przez całe życie i rosnąć w niej. Aż posiądzie taką moc, aby móc stworzyć nowy magiczny świat. I wtedy magia powróci do wilków i na cały świat. Powstanie nowe pokolenie magicznych istot."
Nigdy nie podejrzewałam, że to o mnie chodzi. Do czasu kiedy moi rodzice oświadczyli mi, że w dniu w którym się urodziłam magia zniknęła z całego świata. Na początku byłam zszokowana i niepewna swoich sił i możliwości, ale tak jak wspominała legenda magia wspierała mnie i pomagała. Aż poczułam się gotowa zmierzyć ze swoim zadaniem i przeznaczeniem. I stworzyłam tę watahę od podstaw. Do był dopiero początek. Teraz nadszedł czas wyboru nowych przywódców i bogiń.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz